13 marca 2016

też mi dobra zmiana..

Najbardziej wzrostowy kwadrans dnia na kontrakcie na S&P 500 to wg wyliczeń Erica Hunsandera okres pomiędzy 15:30-15:45, przypomniał o tym w piątek Kathay. Ponieważ podobny pomysł miałem już kiedyś w głowie.. porównajmy nieporównywalne.


Na nieszczęście dla takich wyliczeń długość sesji na rodzimym kontrakcie bywa zmienna skoncentrowałem się więc tylko na ostatnim okresie, czerwiec 2013 – marzec 2016. Oczywiście jest to o ponad połowę mniej obserwacji niż z USA, jak niemniej 679 dni sesyjnych jest już jakąś próbką. Ze spraw technicznych: pierwszy okres 8:45-9:00 liczony od opena świeczki z danego dnia, ostatni „kwadrans” jest o 5 min dłuższy od poprzednich i uwzględnia fixing, wszystko liczone w punktach i po cenie close.


Dla większej przejrzystości sesję podzieliłem na trzy części a na każdym z obrazków wyróżniłem po dwa najlepsze i najgorsze okresy.

Natomiast ostatni czart to już top3 całego dnia i % pozytywnych wskazań dla zwycięzców.
dane: bossa

To co najlepsze w Stanach jest najgorsze w Polsce, to dopiero. Oczywiście nie mogę wykluczyć, że dla rynku byka (w którym oczywiście nie jesteśmy) wyniki na obu giełdach byłyby podobne, a kwadrans pomiędzy 15:30-15:45 ma wyjątkowe znaczenie dla sesji giełdowej.

Oczywiście powyższe obrazki są tylko ciekawostką. Jeśli do wyników dodamy prowizje i poślizgi utopimy się szybciej niż moglibyśmy się tego spodziewać.

*być może pokuszę się o takie wyliczenia (;

EDIT:
Sprawdziłem powyższe wyliczenia w okresie od września 2008 do marca 2016, 1870 dni handlowych i trzy ostanie zmiany długości sesji (8:30-16:30; 8:30-17:35 i 8:45-17:05) dla których w miarę rozsądnie można podzielić sesje na 34 „kwadranse”. Nie będę robił czarta dla wszystkich, pokażę tylko to co wydaje mi się ciekawe w kontekście poprzedniego obrazka.
dane: bossa
- okres 8:45-9:00 przesunął się z 2 na 1 miejsce (liczone od open świeczki z 8:45);
- kwadrans 16:30-16:45 miał fatalny początek, w zasadzie to w ogóle go nie miał.. ale podobno ważne jak się kończy a nie zaczyna
- zwróćcie uwagę że dwa 2 z 3 najgorszych kwadransów są wciąż te same (z bardzo duża przewagą nad następnymi, tu musicie uwierzyć na słowo)

No i najważniejsze.. zachowanie FW20 w okresie pomiędzy 15:30-15:45 jest odwrotnością tego jak w analogicznym okresie powinna zachowywać się cywilizowana giełda (;



12 komentarzy:

  1. 8;45-9;00 jest liczona bez luki? Zrozumiałem że tak.
    Wiec trzeba by sprawdzić jak często otwieraliśmy się jaką i jak dłużą luką. Jeśli okazało by się że często jest to luka w dół to wzrosty przed otwarciem są lekką korektą zbyt dużej luki. Co sądzisz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak 1 kwadrans dnia był liczony bez luki (chciałem porównac wyliczenia z USA), zbyt duża luka może powodowąć chęć zajęcia pozycji do niej odwrotnej, choćby hook trade http://www.astroelliott.pl/m44%7C114-Hook_Trade.html

      podzieliłem wzrostowe i spadkowe luki na openie na trzy rodzaje (0-0.4; 0.4-0.8 i wieksze od 0.8) tak zachowywał sie kontrakt podczas pierwszych 15 minut sesji
      http://i.imgur.com/eQ9dSVy.png
      http://i.imgur.com/RYbhK9S.png
      http://i.imgur.com/HEeZgmx.png

      można zaryzykować stwierdzenie że małe luki na samym początku sesji są kontynuowane (wynik w %, bez kosztów i poślizgów)

      pozdrawiam
      Ka.

      Usuń
  2. O kurde super badanie!:)
    Rozumiem że najbardziej typowym ruchem jest powrót o kilka pkt przy luce w górę ponad 0,8% w pierwszym kwadransie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od połowy 2013 roku na pewno, choć takie luki są dość rzadkie.. uczulam że większość wyliczeń na blogasku jest tylko i wyłącznie ciekawostką i są one praktycznie niegrywalne (;

      Ka.

      Usuń
    2. Ten wpis jest bardzo przydatny :) mnie jeszcze intryguje jakie jest zachowanie WIG20 po godzinie (lub dwóch) w której spadliśmy bądź wzrośliśmy o co najmniej 0,3% (2h- 0,45%) przy obrotach min 65 mln (100 mln). Ciekaw jestem czy mocniejszy godzinowy ruch z obrotami jest symptomem dalszej windy zgodnej z kierunkiem w kolejnych 10,20,50 H (oczywiście wszystkie dane są przykładowe :P) Co sądzisz?

      Usuń
    3. Nie mam stworzonej intradayowej bazy danych dla W20, gdybyś gdzieś ją znalazł w przyswajalnej formie z chęcią skorzystam (z reguły jest każdy dzień oddzielnie albo cała paka kosmicznych rozmiarów – co utrudnia obróbkę). Po drugie takie badanie powinno ograniczyć się do kolejnych 7-8h (w zakresie czasowy jednego dnia) żeby kolejne zdarzenia nie wpływały na siebie, ewentualnie znaleźć taką konstrukcję logiczną która by te zdarzenia eliminowała (najprostsza: zdarzenie ma miejsce po raz pierwszy od np. 50h, co mogłoby pokazywać 1 atak popytu/podaży). Po trzecie W20 można zastąpić kontraktem a obroty wolumenem, w końcu i tak wiadomo kto kim macha.. tak pomysł wydaje się ciekawy tylko trzeba dokładnie określić warunki (logikę) takiego badania (;

      Ka.

      Usuń
  3. Struktura danych którymi sie posługuje to WIG20 co 15 sek, 5 minut i 15 minut - bazy xlsx od 2006 roku, dla FW20 mam każda transakcje oraz 5 i 15 min.
    Z wolumenem będzie problem bo ten w ciągu dekady wzrósł potem spadł (mnożnik) a teraz bywa dygotalny i zależy od trendu i zmienności....

    OdpowiedzUsuń
  4. Odnośnie technikaliów to nie zabraniałbym generowania kolejnego sygnału w trakcie trwania poprzedniego nich się kumulują odczyty będzie to coś jak piramidowanie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Z mnożnikiem można sobie poradzić tworząc np. warunek V>X*Sum(Ref(V,time))/time, oczywiście trzeba to zakodować na wyższym interwale (choćby godzinowym), żeby ominąć „dygotania”.. ale wciąż pozostaje problem obrotów na fixie, wydaję mi się że w kodzie intra będzie strasznie szarpał średnią wolumenu.. a może tylko mi się wydaje (;

    Ka.

    OdpowiedzUsuń