Piątkowe spadki przyniosły gwałtowny wzrost kasandrycznych treści. Uzasadnienia ich szukałbym w ostatnich wzrostach i mocnym przetrzepaniu niedźwiedziej części rynku. Naturalnym odruchem w chwili (tymczasowego?*) zwycięstwa jest jak najgłośniejsze obwieszczenie tego faktu. Technicznym odpowiednikiem takiej sytuacji może być spadek ceny poniżej średniej kroczącej (po dłuższym przebywaniu ponad nią).
"Aw come on, forget charts will ya, we’re not fund managers here, baby. Churn ’em and burn ’em !"
22 października 2012
1 października 2012
Kto ma rację ?
Znany jest wam zapewne temat koncentracji liczby otwartych pozycji na rynku terminowym. Niestety forma w jakiej przedstawia to GPW stwarza jedynie miejsce na domysły i ewentualne nadużycia. Stwierdzenie, że jestem przeciwnikiem tych publikacji to zdecydowanie za wiele, po prostu nie zwracam na nie uwagi. Zdecydowanie lepiej wygląda to za oceanem i właśnie dane z CFTC posłużyły do wyliczeń.
Subskrybuj:
Posty (Atom)