21 listopada 2012

McClellan Oscillator

Bardzo często badanie wzajemnej zależności ceny, wskaźnika zamiast upragnionego sukcesu przynosi porażkę. W odróżnieniu od większości blogasków, gdzie znajdziecie śliczne kreski, setapy i genialne rady*, chciałem podzielić się z wami taką właśnie analityczną porażką. A może po prostu zbyt wiele sobie obiecywałem ?

4 listopada 2012

Election Day

A president is elected and tries to get rid of the dirty stuff in the economy as quickly as possible, so that by the time the next election comes around, he looks like a hero. The stock market is reacting to what the politicians are doing. — Yale Hirsch (Creator of Stock Trader’s Almanac, NY Times,10/10/2010).

22 października 2012

event_19.10.12

Piątkowe spadki przyniosły gwałtowny wzrost kasandrycznych treści. Uzasadnienia ich szukałbym w ostatnich wzrostach i mocnym przetrzepaniu niedźwiedziej części rynku. Naturalnym odruchem w chwili (tymczasowego?*) zwycięstwa jest jak najgłośniejsze obwieszczenie tego faktu. Technicznym odpowiednikiem takiej sytuacji może być spadek ceny poniżej średniej kroczącej (po dłuższym przebywaniu ponad nią).

1 października 2012

Kto ma rację ?

Znany jest wam zapewne temat koncentracji liczby otwartych pozycji na rynku terminowym. Niestety forma w jakiej przedstawia to GPW stwarza jedynie miejsce na domysły i ewentualne nadużycia. Stwierdzenie, że jestem przeciwnikiem tych publikacji to zdecydowanie za wiele, po prostu nie zwracam na nie uwagi. Zdecydowanie lepiej wygląda to za oceanem i właśnie dane z CFTC posłużyły do wyliczeń. 

9 września 2012

event_06.09.12

Jak słusznie zauważył na swoim blogu W.B. indeks S&P pokonał w czwartek roczne maksima. Na dodatek sesja zakończyła się ponad 2% wzrostem, co tłumaczyć można dużym animuszem popytu. Niczego podobnego nie mieliśmy okazji obserwować od co najmniej 9 lat*. Pomimo swojej incydentalności zdarzenie zasługuje by poświęcić mu kilka słów na blogasku..

26 sierpnia 2012

40 Week Cycle

Poniższe rozważania są w całości zainspirowane artykułami J. Kaeppela. Pierwszy z nich opublikowany został w Stocks and Commodities, drugi jest wpisem z blogu Optionetics. Jeśli dobrze zrozumiałem autora (i siebie ;)) jest to ilościowa polemika z mazanymi z ręki pionowymi kreskami. Polemika to trochę za mocne słowo.. głos w dyskusji, tak lepiej.. a rzecz się będzie miała o cyklach.

25 lipca 2012

Red, White, Red

Zapewne większość z was ma nadzieję, że wpis który właśnie napocząłem poświęcę różnym gatunkom win, ich niewątpliwym zaletom. Nic bardziej mylnego moi drodzy i to wcale nie dlatego żebym znał na pamięć ustawę o wychowaniu w trzeźwości, czy wyznawał inne preferencje. Po prostu postanowiłem urozmaicić blogaska (raz na jakiś czas) wpisami, w których na swój sposób policzę strategie znalezione w sieci..

15 lipca 2012

burzliwe wakacje ?

Jedna z najpoczytniejszych polskich gazet giełdowych ogłosiła, że czekają nas burzliwe wakacje. Oczywiście nie na pierwszej stronie i nie grubą czcionką. Próbowała ukryć przede mną ten fakt w tekście jednego ze swych komentatorów ! Niby nic odkrywczego – powiecie, wystarczy spojrzeć przez okno. Niby macie racje – odpowiem, ale po co patrzeć za okno jeśli mamy indeks strachu ;)

22 maja 2012

event_21.05.12

Śliniąc jak co dzień rano branżową prasę, gdzieś pomiędzy kolejnym kliknięciem touchpada a łykiem stygnącej już kawy, natrafiłem na ciekawe badanie. Ciekawe z kilku powodów. Przede wszystkim nie byłem pewien czy potrafię je zakodować, ciekawe dlatego że mogłem wypróbować nowy skaner, a w końcu ciekawe ze względu na sam przedmiot badania. W tym miejscu pełen szacuneczek dla chłopaków z sentimenTrader ;)

17 maja 2012

May OpEx

Zdaję sobie sprawę, że jakaś forma publicznej ekspiacji (grzech zaniechania) mnie nie ominie. Miesięczną nieobecność na blogasku zrzucę na karb wiosennych porządków, chęci przeczytania kilku książek, ale również na pewne zniechęcenie prezentowaną formą analiz. W międzyczasie oczywiście napisałem kilkanaście paskudnych kodów, skanowałem do upadłego historie notowań i wypiłem morze piwa.. skoro już wróciłem, lekki wpis w temacie przełomu maja i czerwca.

13 kwietnia 2012

Largest US IPOs

Wśród nieprzebranych zastępów lemingów* istnieje wiele niezrozumiałych zachowań, półprawd, a w końcu tez z którymi trudno się zgodzić. I tak na przykład ulubionym sportem leminga jest narciarstwo: kilkanaście minut białego szaleństwa okupione kilkukrotnie dłuższym (wręcz survivalowym) wysiłkiem wspinania się na stok, nie wspominając o dotarciu do Zakopca. Ulubionym miejscem spędzania letniego urlopu ? Jakżeby inaczej.. plaża we Władysławowie. Istnieje też dość mocno lansowane przekonanie (zapewne przez speców od marketingu), że jeśli: „nie ma cię na Facebooku, nie istniejesz”.. no cóż, pozostaje im tylko przekonać o tym moją świadomość ;) 

1 kwietnia 2012

Good Friday

Szukając na rynkach efektów sezonowych nie sposób pominąć najważniejszego ze świąt chrześcijańskich. Tak, tak temat dość niebezpieczny na najmroczniejszy blog w okolicy ;). Skupmy się jednak na faktach, zwłaszcza że dwa dni bezpośrednio w okolicach świąt są dość interesujące a i okres ma w sobie pewien potencjał. 

19 marca 2012

Moon phase

Wyliczenia jakie za chwilę zobaczycie chciałem poczynić od momentu gdy po raz pierwszy przeczytałem o wpływie cyklu lunarnego na notowania giełdowe (rzekomym wpływie). Oczywiście ewolucja zainteresowań, narzędzi a także pewne umiejętności jakie w tym czasie nabyłem powodują, że kilka lat temu ten wpis wyglądałby zupełnie inaczej. Tak naprawdę to jestem przerażony tym całym trzepaniem danych. W każdym  razie „riserdż” w znacznym stopniu zaspokoił moje potrzeby ezoteryczno-statystyczne a wam przyda się gdy będziecie upychać papiery Marsjanom ;]

7 marca 2012

500 Billion MarketCap

Pamiętacie z jakim rozbawieniem oglądaliście Toma Hanksa czytającego list z którego wynikało, że nie musi już martwić się o pieniądze bo zainwestował w firmę sadowniczą ? Tak, product placement może być smaczny.. w odróżnieniu od kolejnych scen otwieranych laptokow z walącym po oczach logiem nadgryzionego jabłka. Bardziej podświadome ? Nie sądzę, na pewno bardziej agresywne i znacznie mniej kreatywne. Produkt reklamowy swoich czasów.

4 marca 2012

Prognoza, marzec

Kilkukrotnie narzekałem na blogu na przepowiadaczy przyszłości.. "i do tego jest czarny, powiedziała wrona o kruku" - trzecia część cyklu Pieśni Lodu i Ognia Georga R. R. Martina.

24 lutego 2012

W20, korelacje

Ile razy czytaliście, że GPW chodzi tak jak USA albo Niemce ? Każdy analityk przed snem to powtarza, więc musieliście słyszeć. Oczywiście zdarzają się okresy, że sprawy wyglądają inaczej (jak nie przymierzając ostatnio), jednak w dłuższej perspektywie kierunki ruchu na rynkach powinny być zachowane. Tylko czy akurat te dwa kraje to najlepszy wybór ? Może warto spojrzeć gdzie indziej ?

12 lutego 2012

February OpEx

Konsultacje. Najbardziej medialne słowo świata. Irytuje mnie jedynie fakt, że jakąkolwiek bzdurę się zrobiło, albo i nie zrobiło odPOwiedzią są.. KONSULTACJE ! Oczywiście jedyną przesłanką (trudno bowiem konsultować podjęte już decyzje) są spadające słupki. A ponieważ ostatnie dni (dzień) również na giełdzie przyniosły spadające słupki, to i ja chciałem coś z wami skonsultować.. podobno na Narodowym murawa, że Mucha nie siada ;)

4 lutego 2012

Super Bowl

Bardzo często zdarza mi się liczyć "coś" tylko dlatego, że nie zajmuje mi wiele czasu. Nie upieram się oczywiście, że ma to jakąkolwiek wartość. Pewny jestem tylko samych wyliczeń. Przyjmując takie kryteria, amerykańskie święto sportu idealnie pasuje do tego miejsca ;). Nie będę udawał, że rozumiem o co chodzi w futbolu amerykańskim.. banda miśków cały czas się przewraca, piłka ma zły kształt i do tego wszystkiego używają rąk. Gdzie tu sens ? 

2 lutego 2012

Prognoza, luty

Każdy szanujący się analityk / bloger przynajmniej raz w roku ulega wewnętrznemu przymusowi spojrzenia w przyszłość. Przymusowi temu towarzyszy przeklinanie, paplanie w niezrozumiałym narzeczu, wyrywanie złapanym na ulicy wronom piór i wypytywanie bogu ducha winnych sprzedawczyń i taksówkarzy o kursy walut. Kolejność nie jest przypadkowa, spytajcie W.B albo P.K. !

28 stycznia 2012

FOMC Meetings

Zastanawialiście się nad motywacją ludzi uprawiających sporty ekstremalne ? Nad ich potrzebami ? Co skłania do dream jumpingu, wspinaczki lodowej czy nurkowania beztlenowego ? Wydaje się wam, że nie ma nic bardziej ryzykownego ? Otóż wszystkie te niebezpieczeństwa bledną przy taplaniu się w odmętach blogosfery finansowo-giełdowej (i intelektualnej ascezie temu towarzyszącej). Pamiętajcie, ostrzegałem..

18 stycznia 2012

ZEW Indicator

Po amerykańskich konsumentach nadszedł czas na specjalistów finansowych z Niemiec. Czy nagły powrót optymizmu również w tym wypadku będzie dobrym sygnałem dla rynków akcyjnych ? A może jest to tylko immanentna cecha społeczeństwa amerykańskiego ? Na szczęście wczorajszy odczyt indeksu ZEW stwarza możliwość małego „riserdżu” ;)

14 stycznia 2012

Martin Luther King, Jr. Day

Kolejne święto w USA, a ja znów czuję się jakbym próbował sprzedać górę szklanych paciorów twierdząc, że gdzieś tam do cholery musi być diament! Przy okazji moje zachowanie może zdradzać pewne objawy syllogomanii. Jednak zanim zaczniecie oceniać wpis pamiętajcie, że granica między ekscentrycznością a zaburzeniami jest bardzo płynna ;) No dobra - trzeci poniedziałek stycznia u nas sypnęło, a ONI świętują.

10 stycznia 2012

January Barometer

Devised by Yale Hirsch in 1972, our January Barometer states that as the S&P 500 goes in January, so goes the year. The indicator has registered only six major errors since 1950 for a 90.0% accuracy ratio. - Stock Trader’s Almanac 2011. Piękne prawda ? Rzut oka na wykres i wszystko jasne. W każdym razie wartość prognostyczna podobna do Ganna, Carolana czy Fibo (Elliotta przez wzgląd na znajomego zostawię w spokoju;)).

2 stycznia 2012

sezonowość(4)

If you spend more than 13 minutes analyzing economic and market forecasts, you've wasted 10 minutes - Peter Lynch. Żeby jednak nikt nie czynił mi zarzutu płytkiej fascynacji quasi mądrościami, proszę kliknąć. Nie, nie zamierzam znęcać się nad wróżbiarstwem. Pamiętajcie tylko że, medialni eksperci / celebryci nie znają przyszłości a posiedli jedynie talent transmutacji słów w złoto ;)