4 września 2011

sezonowość(1)

Sierpień zakończył się spadkiem o 5.68% i był to 14-sty najgorszy wynik od początku XX w. Czy tak kiepska końcówka lata, powodowała później jakieś nadzwyczajne efekty rynkowe ? Tak przyznaję, temat nie jest porywający, jest za to próbą rozbudzenia się, po prawdopodobnie ostatnim gorącym weekendzie w tym roku. Piosenka za to.. 

Badając zachowanie indeksu S&P przyjąłem poziom spadków większy bądź równy 4%. Ilość zdarzeń zwiększyła się do 17, tj. około 15% najgorszych zamknięć sierpnia. Obrazek pokazuje 12-sto miesięczny wynik obserwacji. Czerwona przerywana to przeciętne zachowanie indeksu za ostatnie 111 lat.

dane: stooq
Zauważcie, że historycznie następne 4 miesiące, wrzesień - grudzień były bardzo słabe (zwłaszcza miesiąc pierwszy). Kolejne 8 to próba równania do rynkowej średniej za ten okres. Pozytywne zamknięcia również nie prezentują się okazale. Tak skrojone badanie sugeruje nie najlepszy następny rok. ;]



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz